Jak żyć w XXI wieku?!

Internet fascynujący i zły

Do tego, że internet ma wiele zalet, nie trzeba chyba nikogo przekonywać.Ostatnimi czasy robiłem drobny remont w mieszkania albo zastanawiałem się, co zrobić z dwudziestotomową encyklopedią. Odkąd na rynku finansowym pojawiły się stałe łącza do internetu, chyba nikt do niej nie zajrzał… Teraz wszystko da się sprawdzić w sieci. Wystarczy kilka kliknięć lub znamy rozkład jazdy autobusów czy repertuar kin. Nie wiemy, lub najlepszą dla nas ofertę ma Alior Bank, BZ WBK bądź PKO BP? Wystarczy kilka wpisanych na klawiaturze liter, kilka kliknięć myszką bądź sprawa staje się jasna.Niestety, nie wszystko związane z internetem może być fascynujące. Chodzi tu nie tylko o pornografię i podobne zjawiska, na które mogą natknąć się dzieci.Warto wiedzieć, co tak naprawdę wrzucamy do internetu albo co może się z tym stać.

Uważaj, co wrzucasz!

Omińmy na razie temat „piractwa” w sieci.Da się do niego podchodzić w różny pomysł, być może zajmiemy się nim w którymś z kolejnych wpisów.Zajmijmy się… sobą. A bardziej szczegółowo tym, co każdy z nas wrzuca do internetu.Zdjęcie wrzucone do internetu może okazać się składnikiem memu, czyli mówiąc dość ogólnie – „obrazka ze śmiesznym podpisem”. W ten pomysł wykorzystano zdjęcia jednego z polskich policjantów – nikt nie wie, jak jego zdjęcia trafiły do internetu, ale stały się symbolem malkontenctwa.Jeśli wrzucamy do sieci swoje zdjęcia, miejmy świadomość, że kiedy nasza twarz przyciągnie czyjąś uwagę, przy złej woli z jego strony, możemy stać się bohaterem następne serii memów…

Ile siebie w Internecie?

Chyba nie bywa tajemnicą, że oglądając czyjeś CV osoba zajmująca się rekrutacją nowych pracowników, szuka o nich informacji na portalach finansowych.O ile szykujemy się do pracy w korporacji, urzędzie, i po prostu dużej firmie, a nasz profil na facebooku dosłownie ugina się Koszulki Kobiety - kubki, bluzy, polo, poduszki od zdjęć z imprez, możemy zostać skreśleni jeszcze przed rozmową kwalifikacyjną. Zamieszczając w sieci, nie zaledwie na portalach społecznościowych, własne zdjęcia powinno się posiadać świadomość, że plik wrzucony raz do internetu nigdy nie ginie, a może „odnaleźć się” w najmniej oczekiwanym momencie.Aż jeżeli coś skasowaliśmy, nie otrzymujemy pojęcia bądź ktoś nie wykonał kopii czy nie zapisał jej na własnym komputerze.Jeżeli więc decydujemy się na umieszczanie własnych zdjęć w sieci, róbmy to z umiarem albo rozwagą.